wqbit wqbit
14409
BLOG

Apokalipsa-symbolika wydarzeń 7 pieczęci szokująco aktualna!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

1 A gdy otworzył pieczęć siódmą,
zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny.

4 aniołowie stający na 4 narożnikach ziemi – działają na całej planecie – zostali chwilowo powstrzymani w szkodliwym działaniu (7,1) aby mogło odbyć się pieczętowanie sług. Obrzęd został zakończony (poprzedni wpis) i nic już nie stoi na przeszkodzie starciu.

,,Cisza w niebie”, jak cisza przed burzą, przerywająca nieustanne hymny uwielbienia, zgodnie z sensem paralel z Proroków, przygotowuje wśród napięcia psychologicznego niebian, jak u Dn 4, 16 nową interwencję Bożą. Stworzenia stojące przed tronem wiedzą o tym doskonale, dlatego ogarnia je groza i milczą.

 

2 I ujrzałem siedmiu aniołów,
którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb.

Siedmiu Aniołów” — znanych wszystkim (rodzajnik!) to zgodnie z paralelami biblijnymi i pozakanonicznymi odrębna grupa: tzw. ,,aniołowie Oblicza” (por. Strack—Bill. 3, 805), a w Nowym Testamencie Archaniołowie (1 Tes 4, 16; Jud 9). 7 – symbol kompletności, dokładnie tylu ilu potrzeba by zrealizować boży zamiar.

„Siedem trąb” - liczba ich, do stosowana do liczby aniołów je otrzymujących, jest też symboliczna. Głos trąb w Starym Testamencie towarzyszy teofanii synajskiej (Wyjśc. 19, 16. 19), nawołuje Izraela do powrotu (Iż 27, 13), zwołuje na sąd ,,Dnia Jahwe” (Joel 2, 1), zapewnia pomstę Jego nad grzesznymi i poganami (Sof 1, 16; Zach 9, 14); w Nowym Testamencie w chwili paruzji stanowi sygnał powszechnego zmartwychwstania (1 Kor15, 52; 1 Tes 4, 16) i gromadzi wybranych (Mt 24, 31). Podobnie jest i w apokaliptyce pozakanonicznej. Mojżesza 22). Żydzi do dziś proszą w głównej modlitwie: ,,Niech dla naszej wolności zabrzmi wielka trąba” (Szemone(h) ‘eśre(h),


3 I przyszedł inny anioł,
i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar,

Jest to wielki ołtarz całopalenia, z którego według rytuału kapłańskiego Starego Testamentu anioł bierze żar specjalnym ,,naczyniem", by przenieść go na ołtarz kadzenia. Dwa ołtarze lepiej tłumaczą sytuację (por. 6, 9). Zagadkowe naczynie (kadzidło, kadzielnica) odpowiada zapewne płaskiej szufli, która bywała także ze złota (3 Król 7, 50).


i dano mu wiele kadzideł,
aby dał je w ofierze
jako modlitwy wszystkich świętych,
na złoty ołtarz, który jest przed tronem.
4 I wzniósł się dym kadzideł,
jako modlitwy świętych,
z ręki anioła przed Bogiem.

„Dym kadzideł...” — symbol przyjęcia modlitwy przez Boga. Wymaga ono żaru ofiary Chrystusa i współdziałania wiernych (Beda). Por. Ef 5 2
Niczego zresztą Bóg nie oczekuje – miłość i wytrwanie przy Nim to najwonniejsze kadzidło

5 Anioł zaś wziął naczynie na żar,
napełnił je ogniem z ołtarza
i zrzucił na ziemię,
a nastąpiły gromy, głosy, błyskawice, trzęsienie ziemi.

Nowa akcja symboliczna Anioła wykazuje, że podobnie jak w 6, 10, skutkiem wysłuchania modlitw błagalnych są groźne dla grzesznego świata objawy potęgi Bożej. Jest to ogólnikowa zapowiedź plag, które z kolei nastąpią. Żarliwość serca zwracającego się do Boga w modlitwie nigdy nie pozostaje bez Jego odpowiedzi. To gniew skierowany przeciw tym, którzy nie chcą dopuścić do zaistnienia żarliwości w sercach.

6 A siedmiu aniołów,
mających siedem trąb,
przygotowało się, aby zatrąbić.

Te 7 trąb to droga na której dokonuje się ludzkie zbawienie. Jest to więc cel całej walki. To co następuje po każdej z trąb jest coraz groźniejsze, ale Bóg dopuszcza to po to by okazały się zamysły serc wielu. O ludzkie serca walczy. Pieczęcie łamane przez baranka oddzielały owce od kozłów. Trąby (czyli etapy historii, których nastanie oznacza dźwięk trąb) dokonują takiego spustoszenia, że w zasadzie niemożliwe jest by na świecie ostał się sprawiedliwy. Ostateczne zwycięstwo nastąpi dopiero później i za sprawa Baranka

Trąby sprowadzają plagi tylko na żywioły natury. Trzeba je rozumieć symbolicznie, a więc nic dosłownie, lecz z drugiej strony nie alegorycznie. Są to klęski żywiołowe, wzorowane na plagach egipskich, a jednocześnie reminiscencje tych, które przeżyło pokolenie autora.

7 I pierwszy zatrąbił.
A powstał grad i ogień - pomieszane z krwią,
i spadły na ziemię.
A spłonęła trzecia część ziemi
i spłonęła trzecia część drzew,
i spłonęła wszystka trawa zielona.

Opis odpowiada siódmej pladze egipskiej. Za podłoże naturalne mógł służyć huragan podzwrotnikowy z gradem i piorunami, rozpylający drobny czerwonawy piasek pustyni lub pył pochodzenia wulkanicznego co przypomniało , „krew” (Swete). Zresztą krew wchodzi do scenerii apokaliptyki zarówno biblijnej (Joel), jak i pozakanonicznej. Może tu chodzić też o jakiś kataklizm typu „krwawe gwiezdne wojny”, kwaśne deszcze czy rodzaj promieniowania albo jeszcze coś innego. To akurat nie jest najistotniejsze. Chodzi o ogromne zniszczenia w świecie człowieka.

W księdze Rodzaju powiedziano, że drzewa mają być mieszkaniem dla ptactwa a trawa zielona pożywieniem dla wszelkiego zwierza polnego (Rdz 1, 29-30), teraz ich rola wobec ogromu zniszczenia (trzecia część) się jakoś kończy.

,,Trzecia część — symboliczne zwiększenie rozmiarów plagi w porównaniu z czwartą częścią wspomnianą w 6,8

 

8 I drugi anioł zatrąbił:
i jakby wielka góra płonąca ogniem została w morze rzucona,
a trzecia część morza stała się krwią.

 

Pierwsza plaga egipska podzielona tu została na skutki głosu drugiej i trzeciej trąby. To, co spotkało Nil, dzieje się z morzem.

,,Jakby wielka góra płonąca ogniem. Zdaniem jednych za podstawę mógł służyć wybuch wulkanu, może Wezuwiusza z roku 79, inni przeczą naturalnemu charakterowi zjawiska. Użyte określenie os wskazuje, że jest to porównanie. Idzie więc może tylko o wielką masę ognia lub o gwiazdę. Zresztą ,,rzucanie płonących gór” (Plaut) należało do zwrotów przysłowiowych dla oznaczenia powodowania nieszczęść. W Tradycji upatrywano tu taj szatana (Andrzej z Cezarei). Może meteoryt, albo pęknięcie planety wzdłuż szwów wulkanicznych lub wybuch nuklearny o niespotykanej sile

 

9 i wyginęła w morzu trzecia część stworzeń
- te, które mają dusze -
i trzecia część okrętów uległa zniszczeniu.

 

Te, które mają dusze – biblijny synonim istoto ożywionych, ale z drugiej strony dotyczyć może nie śmierci biologicznej, ale duchowej.


10 I trzeci anioł zatrąbił:
i spadła z nieba wielka gwiazda, płonąca jak pochodnia,
a spadła na trzecią część rzek i na źródła wód.

 

Plaga spotyka z kolei wody słodkie. Zwolennicy szukania podłoża naturalnego przypuszczają tu fakt epidemii na skutek infekcji wody, przedstawiony w łączności z widokiem komety i spadnięciem meteoru. Spadanie ,z nieba jednak każe przypuszczać zjawisko przynajmniej poza przyrodzone: nie tyle jednak upadek anioła —często spotykany w Tradycji — ile po prostu szczególne nawiedzenie Boże.


11 A imię gwiazdy zowie się Piołun.
I trzecia część wód stała się piołunem,

,,Piołun” — Apsindos — nieprawidłowy rodzajnik męski może sugeruje personifikację — Anioła Niszczyciela (Sickenberger, Zoreil). Ten hapax legomenon jest odpowiednikiem hebr. la’ana(h) = piołun.

Termin ten użyty przenośnie w Starym Testamencie oznacza: a) przewrotność (Am 5, 7; 6, 12); b) gorzkie skutki bałwochwalstwa (Powt Pr 29, 17 -Niech nie będzie między wami żadnego mężczyzny ani kobiety, ani rodu, ani pokolenia, którego by serce się odwróciło od Pana, Boga waszego, idąc służyć bogom tych narodów. Niech nie będzie między wami korzenia, wydającego truciznę lub piołun.); c) karę Bożą (Jer 9, 1412 I rzekł Pan: "Dlatego że opuścili moje Prawo, które im dałem, że nie słuchali mojego głosu i nie postępowali według niego, 13 lecz postępowali według zatwardziałości swego serca i chodzili za Baalami, jak ich nauczyli ich przodkowie. 14 Dlatego to mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Oto dam im - narodowi temu - za pokarm piołun i za napój wodę zatrutą; 23, 15 –

Dlatego to mówi Pan Zastępów o prorokach:
"Oto dam im za pokarm piołun,
a za napój wodę zatrutą.
Albowiem od proroków z Jerozolimy
rozeszła się niegodziwość po całym kraju"
.).

Ostatnie miejsca są najbardziej miarodajne – piołun, który sam w sobie nie jest trujący staje się synonimem trucizny.

W czasie katastrofy w Czarnobylu gwiazdę interpretowano z wybuchem elektrowni jądrowej, wszak po białorusku Czarnobyl to piołun, ale nie warto fantazjować.

 

i wielu ludzi pomarło od wód, bo stały się gorzkie.

 

,,Stały się gorzkie — tj. wręcz trujące — odwrotność cudu w Marah (Wyjśc 15 23). Analogię stanowi przepowiednia z 4 Ezdr 5, 9 o ,,wodach słonych wśród słodkich’.

 

12 I czwarty anioł zatrąbił:
i została rażona trzecia część słońca
i trzecia część księżyca i trzecia część gwiazd,
tak iż zaćmiła się trzecia ich część
i dzień nie jaśniał w trzeciej swej części,
i noc - podobnie.

Dalszy element kosmosu — ciała niebieskie — dotyka odpowiednik dziewiątej plagi egipskiej. Jest to coś więcej niż zwykłe zaćmienie. W opisie zresztą jest zastosowana stereotypowa klisza prorocka ,,Dnia Jahwe” (np. Iz 13, 10; Am 8, 9; Joel 2, 2; Sof 1, 15), podobnie jak i w ,,apokalipsie synoptycznej” (Mt 24, 29 i par.). ,,Dzień nie jaśniał..” — jedni autorzy rozumieją to o natężeniu światła, inni zaś o czasie jego trwania. inni jeszcze — o obydwóch. Paralele rabinistyczne przemawiają za pierwszym tłumaczeniem.          


13 I ujrzałem,
a usłyszałem jednego orła lecącego przez środek nieba, mówiącego donośnym głosem:
"Biada, biada, biada
mieszkańcom ziemi
wskutek pozostałych głosów trąb trzech aniołów, którzy mają [jeszcze] trąbić!"      

 

Intermezzo, podkreślające podział: 4 + 3, stanowi zapowiedź groźniejszych plag, jakie dotkną

wrogów Boga na głos pozostałych trzech trąb.

,,Orła” (aetou) nieco trudnego tu do zrozumienia, usiłowano zastąpić nawet w tradycji rękopiśmiennej Aniołem (kilka kodeksów ma poprawkę aggelou). Orzełi jednak znany jest symbolice apokaliptycznej biblijnej (Mt 24, 29 i par.) i pozakanonicznej. Boży ten zwiastun może jest aniołem pod postacią orla, jak w 4, 7; nie brak jednak co do tego sprzeciwów ,,Środek nieba i donośny głos” — uwydatniają powszechność orędzia.

,,Biada” jest trzykrotne: każde ,,biada” będzie miało Swoją odrębną

realizację; por. 9, 12.

Świat 7 pieczęci jest światem całkowicie odmienionym przez człowieka. To świat bardzo zaawansowanej techniki. W tym świecie nie ma już epifanii Boga. Nie sposób go w nim rozpoznać, bo został z niego przez ludzi wygnany, nawet ze swojej największej epifanii – życia, bo ono stało się igraszka w rekach lekarzy i genetyków.     

 

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura