wqbit wqbit
870
BLOG

Zasięg i rozmiary potopu-opis rewelacyjny historycznie!!!

wqbit wqbit Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

To pierwszy drift, w odpowiedzi na pytanie dobrego bloggera Contri :)

W początkowych dwóch rozdziałach Rodzaju autor biblijny, umieszczając dwa różne opisy stworzenia świata i człowieka, chciał pouczyć nie tyle o sposobie powstania tych bytów, ile raczej o tym, ze Bóg wiecznie istniejący jest przyczyną najwyższą świata i człowieka. W długich dwóch opisach potopu ten sam autor natchniony pragnął znów pouczyć o drugiej prawdzie fundamentalnej, ze tylko Bogu świat i człowiek zawdzięczają swe zachowanie przy życiu.

Niezawodnie starożytny pogląd na budowę świata, otoczonego zewsząd oceanem wód, napełniać musiał trwogą Semitów, czy wody te nie zatopią powtórnie ziemi, jak to opowiadały różne utwory mezopotamskie. Bojaźń tą uzasadniały zwłaszcza te utwory, co w potopie widziały grymas bogów, którzy jedynie dla posiadania ciszy potrzebnej im do snu wygubili ludzi potopem.

Obawa ta musiała nie być obca również Hebrajczykom. I tu zapewne leży przyczyna, ze autorzy obu opisów potopu, znajdujących się w relacji bliblijnej, silnie najpierw podkreślali, ze potop nie był przypadkowy, ale spowodowany przez grzechy ludzi (Rdz 6, 1-5. 12). Następnie chcieli przypomnieć obietnicę, ze już ludzkości mimo jej ciągłych grzechów Bóg nie będzie karał po raz drugi potopem. Na takie ich zamierzenie wskazywałoby to, ze w obu źródłach relacji biblijnej o potopie jest ta obietnica podkreślona (Rdz 8, 21; 9, 9. 11). Co więcej, w źródle P to przyrzeczenie Boże otrzymało uroczystą formę pierwszego przymierza Boga z ludzkości. Jeżeli ludzkie przymierza miały w starożytności moc i silę Semitów, to tym więcej przymierze Tego, który sam powiedział o sobie: ,,Ja jestem Jahwe i nie zmieniam się (Mal 3, 6). To Boże zapewnienie, potwierdzone przymierzem, miała przypominać zawsze tęcza siedmiobarwna, kiedy po burzy ukazywała się na sklepieniu nieba.

Zadaniem zatem relacji biblijnej o potopie byłoby nie tyle przedstawienie faktu potopu, ale jego przyczyny, a zarazem pouczenie Hebrajczyków, że lękanie się takiej samej katastrofy na przyszłość jest bezpodstawne.

Tak też ideę naczelną w biblijnej relacji o potopie widzi autor Iz. Malując w duchu proroczym chwałę nowej Jerozolimy, zapowiada prorok, że skończą się dni kary dla tego miasta, a nastaną dni łaskawe. Myśl tę wyraża powołaniem się na biblijne opowiadanie o potopie, przez zwrócenie uwagi na podwójny aspekt tego opowiadania: jako przykład ukarania ludzi przez sprawiedliwego Boga, a zarazem Bożej łaskawości. ,,Jak za dni Noego, któremu przysiągłem, że nie przywiodę więcej wód na ziemię, tak tez przysięgam, ze nie będę juz więcej na ciebie się gniewa i karać” (Iz 54, 8 n).

Co do wyginięcia wszystkich zwierząt razem z ludźmi to:

Są wprawdzie w relacji biblijnej o potopie liczne teksty, które zdają się domagać bezwzględnej antropologicznej powszechności potopu. W jednym z tych tekstów jest opisane, że Bóg postanawia wygubić cały rodzaj ludzki: ,,Wygubię z powierzchni ziemi ludzi, których stworzyłem... Żałował Jahwe, ze stworzył ludzi na ziemi” (6, 7. 6). W innych za tekstach można wyczytać, że Bóg wykonał tę groźbę:

,,I wyginęło wszelkie ciało, które pełza po ziemi... ze wszystkimi ludźmi, nie pozostał nikt, jak tylko Noe i ci, co byli z nim w arce” (7, 21-23). Po potopie za Bóg poleca Noemu i jego synom rozmnażać się napełniać całą ziemię. Widocznie jedynie od Noego i jego rodziny zależało powtórne zaludnienie ziemi. Wyrażenia te jednak, zdające się sugerować wyginiecie w potopie wszystkich ludzi, tłumaczy wielu egzegetów analogicznie do wyrażeń domagających się objęcia potopem całej ziemi, a mianowicie że miał tu autor na myśli uniwersalizm względny, to jest wygubienie przez Boga wszystkich ludzi mieszkających w określonej okolicy. Faktycznie autorzy biblijni lubią posługiwać się hiperbolą dla podkreślenia pewnego faktu. W historii patriarchy Józefa czytamy, ze na całym świecie panował głód, w całym zaś Egipcie chleba było pod dostatkiem. Wszystkie prowincje przychodziły do Egiptu (Rdz 41, 54-57). W Pwt (2, 25) Jahwe tak mówi do Mojżesza i Izraelitów: ,,Dziś zacznę zsyłać lęk i strach twój na ludy, które mieszkają pod wszelkim niebem”.

Zapatrywanie to zdaje się być tym prawdopodobniejsze, gdy się przyjmie istnienie zależności obecnej relacji biblijnej od dwu źródeł. Wszystkie bowiem wyrażenia i wypowiedzi o powszechności antropologicznej potopu są przynależne do źródła P, i są zależne jak i teksty o powszechności geograficznej potopu od swoistego zapatrywania sic na sposób ukarania ludzi potopem. Źródło J zdaje się wykluczać nie tylko geograficzną, ale i antropologiczną uniwersalność potopu. Nie tylko dlatego, ze katastrofę potopu przypisuje deszczowi trwającemu czterdzieści dni, ale i dlatego, że wyraźnie zdaje sic wskazywać, iż w potopie wyginęli tylko potomkowie związków synów Bożych, tj. Setytów, z córkami ludzkimi, tj. córkami Kainitów (Rdz 6, 3). W katalogu Setytów (5, 4) można wyczytać, że Adam oprócz Kaina i Seta miał jeszcze innych synów i córki, którzy nie zginęli w potopie. Od nich zdają się pochodzić inne stare ludy wspomniane w Pięcioksięgu, jak Zuzim, mieszkający w Zajordaniu (Rdz 14, 5), Emim (tamże), Amalecyci (Rdz 14, 7), Enanici (Pwt 2, 10), Huryci (Rdz 36, 20), gdyż autor nie wspomina o nich w genealogiach potomków Noego.

Jeżeli za był geograficzne ograniczony, to mógł te być ograniczony antropologicznie. Opinia ta, choć ma wielu przeciwników wśród współczesnych egzegetów (A. Bea, dz. cyt..174), ma tez jednak i wielu zwolenników.

Wyróżnienie złożoności relacji biblijnej o potopie z dwóch tradycji nie tylko wyjaśnia rozbieżności wspomniane w tej relacji, ale tez pomaga przy rozwiązywaniu długo juz dyskutowanej kwestii o bezwzględnej czy też względnej powszechności potopu. Źródła biblijne nie wydają się być w tej sprawie ze sobą zgodne. Gdy bowiem jedno źródło przedstawia potop raczej jako zalew całej ziemi przez wody obu oceanów: górnego i dolnego, to drugie źródło przyczyny potopu dopatruje sic jedynie w deszczu, który trwał czterdzieści dni i nocy. Jest rzecz jasną, ze deszcz  nawet tak długi — nie mógł spowodować zalewu całej ziemi. Trzeba więc przyjąć, że opis potopu jest opisem ludowym, opartym na ówczesnych zapatrywaniach na budowę świata.

Ponadto trzeba zauważyć i to, ze w relacji biblijnej o potopie, opierającej się na starożytnych źródłach, wiadomości o ziemi były bardzo ograniczone. Jeszcze Grecy i Rzymianie, mówiąc o  Ziemi, mieli na myśli tę część ziemi, którą znali. Tak też i relacja. biblijna, jako ludowa, ma na myśli tylko tę część ziemi, którą zamieszkiwali Setyci i Kainici, tj. Mezopotamię z sąsiadującymi okolicami.

Z tego ludowego zapatrywania na naturę potopu wywodzą się wszystkie inne wyrażenia biblijne, ze wody potopu miały zakryć wszystkie szczyty górskie, gdy woda była o piętnaście łokci wyższa od tych szczytów (7, 20), a konsekwentnie miała sprowadzić zagładę na wszystkie istoty żywe na ziemi (6, 7).

Trzeba i to zaznaczyć, ze wszystkie te wyrażenia należą jedynie do tradycji P i są zgodne z jej poglądem na budowę wszechświata, brak za tak ich wyrażeni w tradycji J.

Z porównania obu opisów biblijnych o potopie oraz z ich charakteru ludowego należy przyjąć, zgodnie zresztą ze współczesną paleontologią i geologią, że potop był geograficznie ograniczony. Znaleziono bowiem w ograniczony. Znaleziono bowiem w pokładach ziemi szczątki wyniszczonych zwierząt czy ludzi, których zgubę dawniej przypisywano biblijnemu potopowi a dziś przypisuje się je lodowcom, które w okresie paleolitycznym zajmowały raz po raz znaczne połacie Europy (A. Bea, dz. cyt., 174). Ponadto dziś stwierdza się, że ilość wód w oceanach, których głębokość średnia dochodzi do czterech tysięcy metrów, nie mogłaby zakryć całej ziemi, której najwyższe góry, jak Everest dochodzą do blisko 9000 metrów. Wreszcie arka, mająca według wymiarów podanych przcz źródło P 4056 m2 powierzchni, a piętnaście i pół metra wysokości, czyli około 10 000 DWT, nie mogłaby pomieścić wszystkich licznych gatunków zwierząt. Jak zresztą jest możliwe, aby tylko osiem osób mogło się zająć tak wielką liczb zwierząt, ich sprowadzeniem do arki oraz wyżywieniem w arce.

Trzebatez pamiętać, ze i teksty biblijne przynależne do tradycji P, z których zda się wynika, ze wody obu oceanów zalały całą ziemi, rozpatrzone dokładnie, nie domagają się geograficznej powszechności potopu. Wyrażenia bowiem biblijne na oznaczenie ziemi ‘eres. czy adamah są nieokreślone i oznaczają albo calą ziemię (por. ‘eres — Rdz 1, 10. 28; 18, 18; ‘adamah — Rdz 4, 11; Lb 16, 30), albo jakąś jej część (par. ‘eres — Rdz 41, 54; 3 Krl 1, 23. 31; 2 Krn 20, 29; ‘adãmãh — Am 7, 17; Jb 31, 38).

W relacji biblijnej o potopie oba wyrażenia biblijne o ziemi ‘eres. i adamah wydają się oznaczać jedynie pewną określoną okolicę. Gdy bowiem autor biblijny (8, 13) wspomina, ze Noe po potopie otworzył dach arki, zobaczył ,że ziemia obeschła”. Jest jasną rzeczą, że ,,ziemia” oznacza tu jedynie taką jej część, jaką Noe mógł objąć swym wzrokiem z arki. Takie samo znaczenie ma to wyrażenie w Rdz (8, 9), gdzie autor wspomina, ze wypuszczona po raz pierwszy gołębica z arki, wróciła do niej zaraz, ,,gdyż woda była na całej powierzchni ziemi’. Jeszcze jaśniej to wynika z 8, 11, gdzie mowa o drugim wypuszczeniu gołębicy po siedmiu dniach, która pod wieczór przyniosła w dziobie świeżą gałązkę oliwną. Nie mogła ta gałązka pochodzić z ziemi zniszczonej niedawnym potopem, ale raczej z dalszej okolicy, której nie dosięgnął potop. Nie musiała za to być okolica zbyt odległa, gdy się uwzględni, ze gołębica wróciła do arki tego samego dnia wieczorem

 

A czemu musieli zginąć ludzie i zwierzęta?

 

Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. 7 Wreszcie Pan rzekł: "Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem".
8 [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością. (Rdz. 6, 5-8)

 

 

W czarnych kolorach maluje autor biblijny na podstawie tradycji J stan ludzkości przed potopem. Nie należy jednak dziwić się temu pesymizmowi, gdy od niego tez pochodzi opis upadku pierwszych ludzi w ogrodzie Eden. On był autorem relacji o bratobójczym czynie Kaina, jak i opisu o dyszącym mściwością i zemstą Lamechu oraz o związkach małżeńskich córek ludzkich z synami Bożymi. Odroczenie zasłużonej kary nie tylko nie przynosi poprawy, ale całkiem przeciwnie, powoduje jeszcze głębszy upadek. Tekst hebrajski myśl tę wyraża w ten sposób: Jeser mah sebót libbo, co dosłownie oznacza formację myśli ich serc, czyli dyspozycję ich charakteru, a konsekwentnie dążności i myśli. LXX tak to przełożyła: każdy rozmyśla w sercu swym troskliwie o złych rzeczach. U Semitów wyrażenie hebrajskie leb oznaczało nie tylko serce, ale i umysł oraz wolę. W tekście chodzi i o myli, i o dążności ku złemu, I to w jaki sposób stały, kól hajjôm, tj. zawsze. Ludzie popadli zatem w taki stan, który nie pozostawiał miejsca na żadną dobrą myśl i szlachetne chcenie. Stan taki nie dawał żadnej nadziei poprawy, gdyż w sercach ludzi zapanowało wyłącznie zło (raqra). W tekście hebrajskim wyrażenie raqr a’ tworzy grę wyrazów.

To zło widział Jahwe. To antropomorficzne wyrażenie ma na celu podkreślić rzeczywistość zła, gdy spojrzenie Jahwe nie może ulegać złudzeniu.

Jahwe postanowił na widok złości ludzkiej wygubić potopem ludzi (ha' adam)oraz zwierzęta (behemah). Ludzie — zarówno synowie Boży, jak i córki ludzkie — mieli zginąć za swe grzechy, zwierzęta zaś, gdyż stworzył je Bóg dla człowieka, a także dlatego, ze nadużył ich człowiek do swych grzechów.

Zwyczajnie wyrażenie hebr. beh mäh oznacza zwierzęta domowe (por. Rdz 1, 24), w tym jednak wierszu, jak wynika z kontekstu (Rdz 6, 19 i 7 23), ma ten wyraz znaczenie wyroku i obejmuje również zwierzęta dzikie.

LIT:

Rops D.: Dzieje Chrystusa Pax Warszawa 1987

Flawiusz J.: Dzieje wojny żydowskiej przeciwko Rzymianom Armoryka Sandomierz 2008

Forstner D. OSP.: Świat symboliki chrześcijańskiej Pax Warszawa 1990

Messori V.: Opinie o Jezusie Wyd. M Kraków 1994

Ks. Filipiak M. : Jak rozumieć Pismo Święte, KUL, Lublin, 1982

Ks. Dąbrowski E.,: Pismo Święte Nowego Testamentu w 12 tomach, wstęp przekład z oryginału, komentarz, Pallotinum, W-wa, 1977, tom 2, 3, 4, 5

Nowy Testament - Najnowszy przekłąd z języków oryginalnych z komentarzem, Edycja św Pawła

Ks. Dąbrowski E., „Proces Chrystusa w świetle historyczno-krytycznym”, Ksiegarnia św. Wojciecha 1964

Ks. Dąbrowski E., Dzieje Pawła z Tarsu, PAX, W-wa, 1953

Giuseppe Ricciotti Paolo Apostolo BIOGRAFIA CON INTRODUZIONE CRITICA

Ks. Szczepański Wł., 4 Ewangelie Wstęp, Nowy przekład i komentarz, Kraków 1917

Cylkov I., BERESZIT (NA POCZĄTKU) - GENESIS - KSIĘGA RODZAJU [1 KSIĘGA MOJŻESZA]

PISMO ŚWIĘTE STAREGO TESTAMENTU pod redakcją Ks. Dra STANISŁAWA LACHA

Profesora egzegezy Starego Testamentu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim-Pallotinum, Poznań, 1962

Kudasiewicz J., Jak rozumieć Pismo Święte, Jezus Historii a Chrystus Wiary, t.3, KUL, Lublin, 1987

Stachowiak L., Jak rozumieć Pismo Święte, Potop biblijny, t4, KUL, 1988

Stary Testament Historia zbawienia, Editions du DialoqueParyż, 1987

Rops., D.:Od Abrahama do Chrystusa, Wa-wa, Pax, 1967

Bednarz M.:Biblia Księga Wiecznego niepokoju, Fund. Nasza przyszłość, 2008

Lapple A,: Od egzegezy do katechezy, W-wa, Pax, 1986

Świderkówna A.: Rozmowy o Biblii, W-wa, PWN, 1995

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo