wqbit wqbit
796
BLOG

Opis pałacu Dawida i wojny z Filistynami-super historyczny!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

11 Hiram, król Tyru, wysłał posłów do Dawida z drzewem cedrowym, cieślami i murarzami, aby zbudowali Dawidowi pałac. 12 Wtedy Dawid uznał, że Pan potwierdził go królem nad Izraelem i że jego władzę królewską wywyższył ze względu na lud swój - Izraela. (2 Sm 5, 11-12)

 

Nie wiadomo dokładnie, ja­kie prace budowlane podjął Dawid na terenie Jerozolimy. Zdaje się, że roz­począł od murów, a potem zabrał się do prac wokół pałacu królewskiego oraz wszelkiego rodzaju budynków użyteczności publicznej i wojskowej. Wystarczy wspomnieć, że nieodłączni towarzysze Dawida, nazwani gibborim (2 Sm 23, 8-39; por. Neh 3, 16), mu­sieli mieć koszary. Koszary te mu­siały być stosunkowo obszerne, aby mogły pomieścić 600 żołnierzy, nie licząc ich rodzin (por. 2 Sm 15, 18). Po przeniesieniu Arki trzeba było znaleźć miejsce także dla lewitów kapłanów. W ogóle liczba mieszkań­ców Jerozolimy w czasach Dawida szacowana jest na 7 do 8 tysięcy lu­dzi.

Prawdopodobnie na pałac królew­ski ściągnięte zostały materiały bu­dowlane z terenów północnych tj. kraju fenickiego mającego podów­czas swą stolicę w Tyrze. Wspomnia­ny tutaj król Tyru Hiram panował w latach 979—945 przed Chr. Są to co prawda daty przybliżone, ale trudno przypuścić, aby relacje handlowe do­tyczące materiałów budowlanych i do­stawy robotników nie odbywały się w początkowym okresie rządów Da­wida w Jerozolimie. Istniejące kon­takty ze wspomnianym tu sąsiadem z północy mogły być po prostu kon­tynuacją wcześniejszych tego rodzaju stosunków z poprzednikami Hirama, zwłaszcza z jego ojcem Achibaalem

Według Józefa Flawiusza, hi­storyka, Hiram, o którym tu­taj mowa był ojcem Hirama, sprzymierzeńca Salomona (1 Kr 5,1). Tyr był głównym miastem Fenicji. Fenicjanie słynęli z umiejętności w dziedzinie budownic­twa (1 Kr 5,7), wytworzyli nawet styl fenicki. W Fenicji, Syrii i Pa­lestynie szczątki dawnych monu­mentalnych budowli są pochodze­nia fenickiego. Palestyna nie po­siadała drzewa cedrowego; było sprowadzane z gór Libanu.

Jak wyglądał dom Dawidowy, moż­na mieć pojęcie ze współczesnych odkryć naukowych w Palestynie. W północno - wschodniej części miasta Lakhisz (Joz 10,3 = Tell-el- Hasi) odnaleziony pałac kanaanejski z XIV stulecia przed Chr. Po­siada kształt czworoboku, każda strona ma długości 17 m.; był zbu­dowany z cegieł suszonych na słońcu, ściany posiadały 1 m. 68 cm. grubości. Podobny pałac od­krył w Taanak archeolog Sellin. Ta budowla miała wymiary 21.80 m. długości, a 21.60 m, szero­kości. Posiadał 9 pokoi i oddzielo­ny podwórzec z cysterną. Pałac był zbudowany z twardego wap­nia. Sellin odnalazł jeszcze inny pałac z epoki zbliżonej do Dawi­da; pomiędzy 1000 a 800 r. przed Chr.; ta budowla miała rozmiary 28.80 x 28 m. W każdym rogu by­ła wieża ochronna 4 m. szero­ka. Niektóre bloki kamienne (bu­dulec) miały do dwóch metrów długości. Pałac w Jerychu posia­dał rozmiary 25x18 m.

 

13 Po przybyciu z Hebronu Dawid wziął sobie jeszcze nałożnicę i żony z Jerozolimy. Urodzili się Dawidowi jeszcze synowie i córki. 14 Oto imiona tych, którzy urodzili się w Jerozolimie: Szammua, Szobab, Natan, Salomon, 15 Jibchar, Eliszua, Nefeg, Jafija, 16 Eliszama, Eliada i Elifelet. (2 Sm 5, 13-16)

 

Nowo zbudowany pałac kró­lewski w Jerozolimie może pomieścić wielką rodzinę Dawida. Król, bowiem zgodnie ze zwyczajami panującymi na Wschodzie starał się mieć harem tak liczny, na jaki go było stać. To dowodziło potęgi i bogactwa. Autor biblijny podał już jedną listę żon i nałożnic króla (por. 2 Sm 3, 2-5). Teraz sporządził listę imion dzieci, które urodziły się Dawidowi w Jero­zolimie. Jest to lista mniej dokładna, albowiem nie podano w niej imion nowych żon i nałożnic króla, które wprowadzone zostały jeszcze do ha­remu w Jerozolimie, a jedynie tylko imiona synów. Są nimi: Szammua (sammua‘ — „wysłuchany [przez Bo­ga]”), Szobab (sobab — „świecący” [?]), Natan (natan — „obdarował [Jahwe]”- por. Jonatan), Salomon (selomoh - „pokój” — tak według etymologii ludowej; istnieje bowiem możliwość innej interpretacji tego imienia, a mianowicie łączenia go z bóstwem Szalamu, które prawdopodobnie czczo­ne było w Jerozolimie; Jibchar (jib- har — „wybrany [przez Boga]”), Eliszua (’elisua‘ — „Bóg moim zbawie­niem”), Nefeg (nefeg — „latorośl” [?]), Jafija (jafia‘ — „rozjaśnił [Jah­we]”; por. Joz 10, 3), Eliszama (eli- samä‘ — „Bóg mój wysłuchał” — por. Szammua), Eliada (’eljadi‘ albo jak to jest w niektórych rękopisach greckich: ba‘aljada‘ — „Bóg poznał”), oraz Elifelet (’elifalet — „Bóg mój jest ucieczką” — por. 1 Sm 25, 44; 2 Sm 3,15).

 

17 Filistyni usłyszawszy, że Dawid został namaszczony na króla nad Izraelem, wyruszyli wszyscy, aby pochwycić Dawida. Gdy się Dawid o tym dowiedział, schronił się do twierdzy.(2 Sm 5, 17)

 

            Bezpośrednią przyczyną wystą­pienia Filistynów było według autora biblijnego namaszczenie Dawida na króla całego Izraela. Chcieli go zniszczyć zanim umocni swoją władzę. Dotychczas w kraju Filistynów, zwłaszcza pod wpły­wem Akisza (por. 1 Sm 27, 1-7; 29,8-11), uważano Dawida za przyjaciela, a wroga Saula. Pewne podejrzenia wzbudzać mogły jego nie sprecyzowa­ne cele wypraw (1 Sm 27, 8-12) oraz wspomnienia walk, jakie już dawniej toczył po stronie pierwszego izrael­skiego króla (por. 1 Sm 17).

 

18 Filistyni przybywszy rozciągnęli się w dolinie Refaim. (2 Sm 5, 18)

 

                  Dwa najazdy Filistynów opisuje tutaj autor biblijny, pierwszy zakończony był walką obok Baal-Perasim (ww. 18-21), drugi zaś mówi przegranej potyczce w dolinie Re­faim i rozproszeniu wojsk filistyń­skich „od Gibeonu aż do Gezer”. Tak w pierwszym, jak i drugim wypadku wrogowie Izraela rozkładają się obo­zem w dolinie Refaim (refa’im) znajdującej się w bezpośrednim są­siedztwie z Jerozolimą, od strony po­łudniowo-zachodniej. Według niektó­rych dolina ta leży na północ od Je­rozolimy ok. 5 km od miasta. Znaj­dują się tu trzy piękne wzgórza z sze­regiem śladów archeologicznych po­chodzenia nieizraelskiego z w. XII— XI przed Chr. Nie można wykluczyć możliwości, że właśnie ten teren był pod kontrolą Filistynów.

 

19 Wtedy Dawid radził się Pana: "Czy mam pójść na Filistynów i czy oddasz ich w moje ręce?" A Pan odrzekł Dawidowi: "Idź! Z pewnością oddam Filistynów w twoje ręce". (2 Sm 5, 19)

 

Dawid miał wypróbowany sposób prowadzenia walki. Polegał on na ro­zesłaniu w teren niewielkich grup żołnierzy zdolnych do podjęcia dzia­łań operacyjnych na własną rękę. Znajdujące się w wielu miejscach równocześnie takie samodzielne od­działy dezorientowały wroga co do roz­lokowania głównych sił wojska, wy­czerpywały go ciągłą czujnością, a czę­sto zaskakiwały atakami. Mniej korzy­stne byłoby dla Dawida usadowienie się w obwarowanym mieście. W tym kontekście można zrozumieć zdanie w w. 19: „Czy mam pójść (ha’e‘eleh) na Filistynów...?’’

 

20 Dawid wyruszył do Baal-Perasim i tam ich pokonał. Wtedy rzekł Dawid: "Jak rwąca woda Pan rozbił wrogów mych przede mną". Dlatego nazwano to miejsce Baal-Perasim. (2 Sm 5, 20)

 

Upewniwszy się, co do powodzenia rozpoczął Dawid operację wojenną przeciw Filistynom: wyruszył do Baal-Perasim, tj. na teren znajdujący się w bliskiej odległości od Refaim, lub nawet będący w granicach tej doliny. Nazwa zdaje się wskazywać na to, że na tym tere­nie oddawano cześć Baalowi. Może było to jakieś wzniesienie („wyżyna”) w stosunku do całej okolicy. To wzgórze objął w posia­danie Dawid. Teraz mógł już łatwo uderzyć na okupujących dolinę — stosunkowo długą — Refaim. Stąd powiedzenie, że „Jahwe rozbił wro­gów mych przede mną jak rwąca wo­da”, jest wspaniałym porównaniem zaistniałej sytuacji. Peracym (heb. Peracim) zna­czy: wyrwy. Mowa o wyrwach ska­listych. Oto gra słów: Poczynili w obozie filistyńskim wyrwy, czyli wyłamania i to miejsce nazwał Peracym, czyli wyrwami. Wiele miejscowości posiada dodane „baal”. Baal u Kanaanejczyków oznacza „Pan”, to jest Bóg. Izra­elici zachowali te nazwy, ponie­waż przez wyraz „Baal”, stosow­nie do swoich wierzeń, mogli ro­zumieć Pana-Jahwe. Mamy więc: Baal-Peor, Baal-Gad, Baal-Pera­cym itd.

 

21 [Filistyni] pozostawili tam nawet swoje bożki, a Dawid i jego ludzie zabrali je. (2 Sm 5, 21)

 

Jak Izraelici w walce z Filistynami (por. 1 Sm 4, 4 nn), tak też i Filistyni uciekali się o pomoc do swoich bóstw w walce z Izraelitami. Prawdopodob­nie umieścili je na jakiejś „wyżynie” tam odprawiali swe modły. Zaska­kujący atak wojsk Dawida nie dawał im możliwości zabrania ich z sobą. Autor ksiąg Samuela podaje, że figur­ki bogów (‘asabehem) wojsko Dawidowe zabrało z sobą; nie mówi Wszak­że, jaki był ich dalszy los. Dopiero autor ksiąg Kronik uwzględniając przepis Prawa (Pwt 7, 5. 25) powie, że je spalono. Klęska musiała być zupełna, ponieważ bóstwa były bronione najsilniej.

 

22 I znowu wyruszyli Filistyni i rozciągnęli się na dolinie Refaim. (2 Sm 5, 22)

 

Druga wyprawa skierowana przeciw Dawidowi, której motywy były podobne do poprzednich, miała bazę wyjściową taką samą. Była nią dolina Refaim. Wnioskować stąd moż­na, że nie została ona dostatecznie oczyszczona z wroga, który musiał mieć tutaj dobre zabezpieczenie i stra­tegiczne oparcie. Okoliczności czaso­wych autor nie podaje; z umieszczenia opisu po poprzednim można jedynie, do­wodzić, że działo się to po pierwszej potyczce. Nie ma też żadnych danych, z których można by wnioskować, po jakim czasie to nastąpiło.

 

23 Dawid radził się Pana, a On mu odpowiedział: "Nie dokonuj natarcia czołowego, lecz obejdź ich z tyłu i dokonasz natarcia od strony drzew balsamowych. 24 Kiedy zaś posłyszysz odgłosy kroków wśród wierzchołków drzew balsamowych, wtedy się pośpiesz; wtedy bowiem Pan wyjdzie przed tobą, by rozbić wojsko Filistynów". (2 Sm 5, 23-24)

 

Miejscem koncentracji grupy bojo­wej wojsk Dawidowych było tym ra­zem pole porosłe drzewami balsamo­wymi (beka’im).

Pewną trudność sprawia określenie znaku obecności Boga w obozie izra­elskim. „Odgłosy kroków wśród wierz­chołków drzew balsamowych” (lub ,,na szczytach bekaim”) mogą ozna­czać rumor spowodowany silnym wia­trem lub kaskadą kamieni. Odgłosy te były nie tylko znakiem Bożej obec­ności, ale przejmowały strachem nie­przyjaciół.

 

25 Dawid postąpił tak, jak mu polecił Pan, i pokonał Filistynów od Gibeonu aż do Gezer. (2 Sm 5, 25)

 

Skutkiem działania obecnego Jah­we oraz dzięki zaskakującej akcji wojska Dawidowego walka została rozstrzygnięta na korzyść króla izrael­skiego. Powtórzyła się sytuacja, jaka miała miejsce po odniesionym zwy­cięstwie Dawida nad Goliatem (1 Sm9, 52). Filistyni zmuszeni zostali do ucieczki dolinami Refaim i Sorek.

Wzmianka o Gibeonie i Gezer w związku z tą ucieczką wskazuje na trasę ucieczki. Pobici w dolinie żoł­nierze filistyńscy mijali szybko leżące po prawej jej stronie Gibea (hebr. geba‘ zostało poprawione w 1 Krn 14, 16 na: gibe‘on) i dotarli do Gezer, miasta słynnego w starożytności nie tylko, dlatego, że posiadało mury obronne, że nigdy właściwie nie zo­stało zdobyte przez Izraelitów, choć przydzielono je kapłanom (por. Joz 21, 21; 1 Krn 6, 52), ale że było ono, bo­gate z racji otaczającej je urodzajnej gleby, a szczególnie z racji przecho­dzącego tędy handlowego traktu pro­wadzącego z Egiptu do krajów Bli­skiego Wschodu.

Przez wiele lat i przez różne ekipy prowadzone bada­nia archeologiczne przyniosły cenny plon. Przekonano się, że należało ono do tych miast, które szczyciły się miej­scem kultu kananejskiego, że było zaopatrzone w wodę przy pomocy tu­nelu, że jego mieszkańcy posługiwali się pismem, którego fragmenty odna­leziono. Znaleziono też kalendarz rol­niczy. Miasto zostało oddane, jako posag jednej z córek faraona Psusennesa (21 dyn.), która została żoną Sa­lomona. Salomon wzmocnił mury miasta (1 Krl 9, 15). Zgodnie z po­działem dokonanym przez Jozuego miasto należało do posiadłości ple­mion północnych (Joz 16, 1). Ze względu na swe położenie miasto przeżywało najazdy wrogów, było niszczone i znów odbudowywane. Przykładem mogą być czasy Machabejskie, w czasie których prowadzono zaciekłe walki o to miasto (por. Mch 9, 52; 13, 43; 14, 7. 34; 15, 28. 35). Jan Hirkan nawet w nim mieszkał (1 Mch 13, 53; 16, 1). W czasach Sę­dziów i w okresie rządów Saula i Da­wida mieszkańcy miasta byli sprzymierzeńcami Filistynów, a może na­wet byli od nich uzależnieni. Uwaga autora biblijnego, że po klęsce ponie­sionej w walce z Dawidem wojska filistyńskie uciekły aż do Gezer, do­wodzi istniejących związków tego miasta z wrogami Izraela.

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura