wqbit wqbit
5881
BLOG

Świątynia Salomona-opis szczegółów super historyczny!!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

1 W roku czterysta osiemdziesiątym po wyjściu Izraelitów z ziemi egipskiej, w miesiącu Ziw, to jest drugim, czwartego roku panowania nad Izraelem Salomona rozpoczął on budowę domu dla Pana. (1 Krl 6, 1)

 

W wierszu lat liczba 480 ma najpraw­dopodobniej tylko znaczenie symboliczne (por. ww. 37-38 ), gdyż nie da się na jej podstawie ustalić, ani czasu wyjścia Naro­du Wybranego z niewoli egipskiej, ani też czasu rozpoczęcia budowy świątyni.

Autor biblijny zastosował tu schemat znany w genealogiach i w chrono­logii biblijnej, który miał na celu, najczęś­ciej, przedstawić nie tyle wartość ściśle liczbową, ale teologiczną, a więc donios­łość tego faktu w dziejach historio-zbawczych. Takim wydarzeniem doniosłym by­ło wyjście z Egiptu synów Izraela, a póź­niej, jako drugie po Exodusie, podaje się tutaj rozpoczęcie budowy świątyni, która łączy się z liczbą 480, mającą znaczenie bardziej teologiczne, niż historyczne, czyli w tym wypadku 12 x 40, gdzie liczba 12 oznacza „pełnię”, „całość”, a liczba 40 ma znaczenie długości życia jednego pokole­nia (por. Dn 9,25).

Nazwa miesiąca w w. lb (por. w. 37) Ziw, jest starohebrajską, z czasów kananejskich, nazwą miesiąca kwiatów, który przypadał na przełomie kwietnia 1 maja. Obok tej nazwy' zachowały się w Biblii jeszcze inne określenia miesięcy, a mianowicie Etanim (por. 1 Kri 8,2). Bul (1 Krl 6.38), Abib (Wj 13,4; Put 16,1), a także ostatni miesiąc upałów zwany Sach (TM: Sah; por. Iz 18.4). Nota podająca, że Ziw jest miesiącem drugim, nawiązuje do babilońskiego kalendarza, gdzie nazwy miesięcy określano liczebnikami porząd­kowymi. Zaś rok tutaj kończył się w jesie­ni. a rozpoczynał na wiosnę.

 

2 Dom, który Salomon zbudował dla Pana, miał sześćdziesiąt łokci długości, dwadzieścia szerokości i trzydzieści wysokości. (1 Krl 6, 2)

 

Autor biblijny w w . 2. podając wymia­ry świątyni budowanej przez Salomona, używa miary łokcia (hebr. ammalh). Do­kładne określenie długości za pomocą tej miary jest niemożliwe, ponieważ u Izraeli­tów, podobnie jak u Babilończyków i Egi­pcjan, stosowano łokieć mały i duży.

Przy obliczaniu wielkości świątyni istnieje dodatkowa tru­dność, ponieważ nie wiadomo, jakim sys­temem posługiwali się Izraelici, czy egips­kim, czy babilońskim, a może swoim sys­temem miar. Wydaje się, że trzeba przyjąć, jako najbardziej prawdopodobną, wiel­kość tej jednostki miary od 52-55 cm.

A więc wg wersji LXX rozmiary świątyni wynosiły 40 x 20 x 5 łokci; czyli ok. 20,8/22 x 10,4/11 x 2,6/2,75 metrów. Według zaś wersji w TM (1 Krl 6,2; 2 Krn 3,3) wymiary świątyni były następujące: 60 x 20 x 30 łokci czyli 31,2/33 x 10,4/11 x 15,6/16,5) metrów.

 

3 Sień zaś przed główną budowlą świątyni miała dwadzieścia łokci długości, stosownie do szerokości świątyni, i dziesięć łokci szerokości, w kierunku długości świątyni. (1 Krl 6, 3)

 

Autor biblijny rozpoczął opis architek­tury w tej narracji rozpoczął od przedsion­ka (TM: ma ulam, u Ezechiela elam,  odpowiada asyryjskiemu: elammu), który poprzedza miejsce święte całej świętej budowli. Jego długość okreś­lała szerokość całej świątyni, tj. 20 łokci, a jego szerokość, w świetle tego wiersza, wynosiła 10 łokci. Ponadto poinformowa­no o wysokości przedsionka, podając, że miał on 120 łokci. Wydaje się, że jego wysokość jest nieproporcjonalna do całej budowli (60 łokci), chociaż możliwa, gdy przyjmie się, że mógł być on zbudowany w formie egipskich pylonów, a więc także w kształcie piramid u góry ściętych. U Ez w widzeniu mają one wysokość 60 łokci, a w świątyni Heroda 100 łokci.

 

4 Świątynię zaopatrzył w okna o zakratowanych wnękach. (1 Krl 6, 4)

 

W płaskorzeźbach syryjskich i pales­tyńskich występowały już okna w domach. Najczęściej są one przedstawione jako re­gularne otwory w ścianach budowli  W opisie miast Aszkelon i Lakisz, występują obramowania okien i poziome listwy, a nawet wzmocnienia w postaci piono­wych sztab żelaznych. O okratowanych oknach jest mowa także w tekstach biblij­nych, a mianowicie Sdz 5,28; Prz 7,6; Syr 42,11; Pnp 2,9. O zamknięciach okien mało wiemy. Istniały okna z drewnianymi okiennicami. Jeszcze nie używano szyb ze szkła,

Okna świątyni Salomona jeszcze z pe­wnością nie były zamykane, ale okratowane. Służyły one jako naturalne oświetlenie świątyni. Nie było ich w miejscu Najświęt­szym i dlatego panowała tutaj ciemność (por. 1 Krl 8,12). Tak należy z pewnością rozumieć w TM zwrot w w. 4 (= okna okratowane skośnie ukryte). Te tłumaczenia nawiązują do konstrukcji okien, prawdopodobnie w świątyniach egipskich, gdzie były one umieszczone skośnie pomiędzy sufitem, a ścianą. Rzucały one światło z góry

 

5 Na murze świątyni dokoła poprowadził nadbudowę z pięter <wzdłuż murów świątyni> wokół głównej budowli i sanktuarium oraz zrobił dokoła boczne pomieszczenia. 6 Piętro dolne szerokości pięciu łokci, średnie szerokości sześciu łokci, a trzecie szerokości siedmiu łokci, gdyż zaopatrzył dom na zewnątrz w skarpy dokoła, aby pomieszczeń bocznych nie trzymały mury świątyni. 7 Dom zaś przy wznoszeniu go został zbudowany z kamieni, których od czasu wydobycia już nie obrabiano. Dlatego nie słyszano w domu, przy jego budowie, ani młota, ani siekiery, ani jakiegokolwiek narzędzia żelaznego. 8 Drzwi do średniego pomieszczenia bocznego były przy prawym skrzydle domu, przez które po krętych schodach wstępowano do średniego, a ze średniego do trzeciego. (1 Krl 6, 5-8)

 

Na zewnątrz świątyni, prawdopodob­nie ze strony północnej i południowej (Ez 41.50nn), znajdowała się przybudówka, której architektonicz­ny wygląd trudno dziś ustalić. Porównując ten opis ze świątynią u Ez 41,5n, można by w przybliżeniu przedstawić, jak wyglądały dodatkowe budowle przy świątyni. Praw­dopodobnie wzdłuż murów Miejsca św. i   Najświętszego, w pewnej odległości, biegł drugi mur, który przez dwa uskoki łączył się z murami świątyni i tworzył praw­dopodobnie sale (= cele), których u Ez 41,6 wymienia się aż 30, na każdej z trzech kondygnacji (zob. J. Flawiusz, Ant.8,3,2). O ich przeznaczeniu pouczono u Ez 42,1-14; 44,19.

Szczegóły odnośnie sal (= cel) prze­rwano w w. 7, gdzie dodano, że przy budowie świątyni używano kamienia nie­tkniętego toporem, ani młotem, ani innym żelastwem (Pwt 27,6; Joz 8,31). Z tego powodu nie było słychać wokół świątyni tych narzędzi. Szczegół o wejściu i o scho­dach, prowadzących do poszczególnych kondygnacji, podano w w. 8. Były one „kręte”. Tego rodzaju architekturę i kształt potwierdzają schody do cysterny w Gibeonie iwykopaliska z Megiddo.

 

9 Tak więc zbudował tę świątynię i wykańczając, opatrzył ją <wklęsłym stropem> cedrowym. 10 Nadbudowę wzniósł nad całą świątynią na pięć łokci wysoko i połączył ze świątynią drewnem cedrowym. 11 Potem Pan skierował do Salomona te słowa: 12 "Jeżeli będziesz postępował według moich praw i wypełniał moje nakazy oraz przestrzegał wszystkich moich poleceń, postępując według nich, to wypełnię na tobie moją obietnicę daną Dawidowi, twemu ojcu, i w świątyni tej, którą Mi budujesz, 13 zamieszkam pośród Izraelitów i nie opuszczę mego ludu izraelskiego". 14 A oto tak zbudował Salomon i wykończył tę świątynię. 15 Mury domu obłożył wewnątrz deskami cedrowymi od podłogi domu aż do belek sufitu, <wnętrze pokrył drzewem>, a podłogę świątyni wyłożył deskami cyprysowymi. (1 Krl 6, 9-15)

 

Świątynia została pokryta drzewem ce­drowym. Rekonstrukcja dachu jest dziś prawie niemożliwa. Prawdopodobnie był to dach płaski (por. Joz 2,6; 1 Sm 9,26; Sm 11,2; 2 Krl 23,12), który był pokryty gliną jako zabezpieczeniem przed desz­czem. Rozpiętość 20 łokci wymagała wzmocnienia mocnymi belkami. Th. A. Busink (Der Tempel dz. cyt., 185) twier­dził, że były one ułożone skośnie. Tego rodzaju rozpiętość konstrukcji dachowej potwierdzają także wykopaliska z Mari, Troi, Uruk czy Samal.

Wewnętrzne ściany świątyni były wy­łożone drewnem cedrowym tak, że żad­nego kamienia nic było widać (w. 18). Mury kamienne zwykle nie były tynkowane, więc aby ładnie wyglądały wykładano je drzewem

Tego rodzaju sposób urządzenia wnętrza potwierdzają wykopaliska w Syrii i w Mezopotamii. Podłogę zaś wyłożono des­kami cyprysowymi(por. 5,24). Wnętrze świątyni, prawdopodobnie za pomocą dre­wnianej ściany z belek cedrowych, zostało przedzielone na dwie części. Większa część, t| dosłownie większa sala. została określona terminem: hekal (TM: hekal), prawdopodobnie z szumeryjskiego e-qal, co oznacza „wielki dom”, „ogromna prze­strzeń, „duża sala”. Zbliżone jest to określenie do asyryjskiego ekallu, które ozna­cza także „pałac". W tym wypadku oznacza główną część świątyni, która, tak jak cala świątynia, miała szerokość dwadzieścia ło­kci (tj. ok. 11 m). a długość czterdzieści łokci, tj. ok. 22 m (por. w. 17).

 

16 Ponadto od tylnej strony świątyni zbudował z desek cedrowych od podłogi aż do belek [ścianę na] dwadzieścia łokci, aby oddzielić od świątyni sanktuarium, to jest Miejsce Najświętsze. 17 Czterdzieści łokci długości miała świątynia przed [sanktuarium]. 18 Cedrowe wnętrze świątyni zdobiły rzeźby rozchylonych kielichów kwiatowych i girlandy kwiecia. Wszystko było cedrowe. Kamienia nie było widać. 19 Sanktuarium urządził wewnątrz, w środku budowli, by tam umieścić Arkę Przymierza Pańskiego. (1 Krl 6, 16-19)

 

Świątynia łączyła się z tylną salą, zwaną w TM: debir, która miała kształt kwadratu o powierz­chni 20 x 20 łokci, tj. ok. 11 x 11 m. W w. 20 podano również wysokość tej sali, któ­ra była niższa od całej świątyni, bo wyno­siła, podobnie jak podstawa, 20 łokci, tj.11 m. Samo określenie debir występuje w zwojach qumrańskich i neopunickim napisie z Bitia na Sardynii. Oznacza to samo, co arabs­kie dubra, a więc „część tylną”, „prze­strzeń położoną w tyle”. W ST występuje ten termin tylko w tekstach związanych ze świątynią Salomona (por. 1 Krl 6-8; 2 Km 3-5; Ps 28,2; Syr 45,9).

W późniejszym czasie termin ten służył nie tylko na okreś­lenie przestrzeni położonej w tylnej części świątyni, ale oznaczał także miejsce „świę­te świętych”. Podobnie uważają prawie wszyscy współcześni komentatorzy, traktując to określenie za nazwę, która występuje jako szczególna świętość w kananejskich świątyniach, a także w tekstach egipskich XXI/ XXII dynastii, jako słowo obce dla oznaczenia „posągu bóstwa”. Świątynia egipska była podzielona na trzy części: dziedziniec, salę kolumn i miejsce najświętsze, gdzie były złożone posągi bóstw i łódź święta, na której kapłani wozili „posąg bóstwa” (debir). W w. 19 debir należy właśnie rozumieć nie w zna­czeniu miejsca, ale przedmiotu, który się tam znajdował, a mianowicie arki, która była znakiem obecności Bożej i czyniła go Najświętszym (por. 1 Sm 4,7; 6,20; 2 Sm 6,14; 16,21; 1 Krl 8,10

Wnętrze świątyni było pokryte drew­nem cedrowym, które wg w. 18, pominię­tego w LXX, było wyrzeźbione na kształt liści lotosu – obrazy ze swiata roślinnego nie były zabronione. Surowy zakaz dotyczył tylko podobizn ludzi i zwierząt nie wyłączając ptactwa. Termin hebraj­ski nie jest zbyt jasnym w swym znaczeniu. Niektórzy egzegeci łączą go z określeniem aramejskim paqqa'at, tj. łodyga, albo z in­nymi częściami kwiatów. Potwierdzałyby te opinie opowiadania o świątyniach asyryjsko-egipskich, w których jest mowa o bogatych ozdobach i rzeźbach w kształ­cie liści i kwiatów.

Inni autorzy łączą to okreś­lenie, zgodnie z tradycją zawartą w Targumie i Talmudzie, z formą żeńską tego wyrazu z 2 Krl 4,39, tj. z paqquôt, która oznacza roślinę, spotykaną w dolinie Ara­ba i na równinie nadmorskiej. Posiada ona piękne liście, o kształcie przypomina­jącym winorośl i żółte, silnie trujące owo­ce. Owoce te zwane były często w ter­minologii ludowej „oślimi ogórkami”, a w terminologii naukowej określa się tę roślinę jako Cilrullus colocynthis, albo krótko kolokwinty, wzgl. Lotos.

Do wyposażenia świątyni, oprócz Arki Przy­mierza (por. Wj 25, 10-25), która znajdo­wała się w środku miejsca Najświętszego (por. w. 19), należał także ołtarz cedrowy (hebr. mizhêah arez). Znajdował się on w miejscu Świętym (w. 21; zob. także: Wj 30,6nn). Służył on do spalania głównie kadzidła i z tego powodu nazywał się ołtarzem kadzenia (por. Wj 30,8; Kpł 4,7. 18). Nosił on również nazwę złotego, ponieważ był obity blachą ze szczerego złota

 

20 Sanktuarium było dwadzieścia łokci długie, dwadzieścia łokci szerokie i dwadzieścia łokci wysokie. Wyłożył je szczerym złotem. Wyłożył też ołtarz cedrowy. 21 Wnętrze świątyni Salomon wyłożył również szczerym złotem i założył złote łańcuchy przed sanktuarium, które wyłożył złotem. 22 Tak więc wyłożył złotem zupełnie całą świątynię i również pokrył złotem cały ołtarz, który był przed sanktuarium. (1 Krl 6, 20-22)

 

Opis pokrycia całego wnętrza świątyni złotem jest nacechowany przesadą wscho­dnią i miał na celu podkreślenie bogactwa Salomona. Relacje w dalszych wierszach (32.35) są bardziej prawdopodobne, gdyż mówi się tu tylko o złoceniach pojedyn­czych rzeźb. Znajdowały się one w miejscu Świętym i Najświętszym. Potwierdzają to opisy z Asyrii, Babilonii, Egiptu i z innych sąsiednich krajów

 

23 W sanktuarium sporządził dwa cheruby dziesięciołokciowej wysokości z drzewa oliwkowego. 24 Jedno skrzydło cheruba miało pięć łokci i drugie skrzydło cheruba miało też pięć łokci. Więc od końca do końca jego skrzydeł było dziesięć łokci. 25 Drugi cherub miał ten sam rozmiar dziesięciu łokci, i obydwa cheruby miały takie same kształty. 26 Wysokość jednego i drugiego cheruba wynosiła dziesięć łokci. 27 Gdy umieścił te cheruby w głębi wnętrza świątyni, to rozpościerały swe skrzydła tak, że skrzydło jednego dotykało jednej ściany, a skrzydło drugiego cheruba dotykało drugiej ściany. Skrzydła zaś ich skierowane do środka świątyni dotykały się wzajemnie. 28 Cheruby te pokrył złotem. (1 Krl 6, 23-28)

 

W świątyni w miejscu Najświętszym znajdowały się przy Arce Przymierza dwa. pokryte złotem, cheruby (hebr. kerubim). Wykonano je z drewna oliwnego. Ich wy­sokość wynosiła 10 łokci (= ok. 5.5 m), czyli połowę wysokości miejsca Najświęt­szego. Ich skrzydła rozpościerały się od „ściany do ściany” tj. zajmowały całą sze­rokość miejsca Najświętszego, tzn. 20 ło­kci (tj. ok. 11 m). Każde skrzydło liczyło po pięć łokci, co stanowiłoby ok. 2,75 m rozpiętości. Cheruby stały najprawdo­podobniej tak. że zakrywały Arkę Przy­mierza (por. 8.6). tworząc jedną parą skrzydeł jakby tron dla obecności Jahwe, a drugą parą zasłaniały ją, strzegąc jej świętości. Trudno jest też coś powiedzieć o wyglądzie zewnętrznym cherubów. Według Ez 41.18nn każdy z cherubów był jakby połączniem postaci człowieka i lwa. W innej wersji, prorok Ezechiel oglądał je także jakby z czterema twarzami: człowieka, lwa. wołu i orła (por. Ez 1.10; 10.14.21). Wydaje się. że forma plastyczna i wygląd twarzy cherubów był zbliżony do egips­kich. Wydaje się. że forma plastyczna i wygląd twarzy cherubów był zbliżony do egips­kich sfinksów, a więc postaci lwa o ludz­kiej głowie z rozłożonymi skrzydłami. Te­go rodzaju rzeźby zjawiały się około 1800 r. przed Chr.. prawdopodobnie najpierw! w Syrii, a później przeszły do Egiptu,’ Hetytów i innych ościennych narodów.

Natomiast, najprawdopodobniej, cheruby przy Arce Przymierza trzeba łą­czyć z bóstwami dwurodzajowymi z Asyrii i Babilonii, tj. karibu i kanbatu, które oznaczały orantów i orantki. a więc istoty, których zadaniem była nieustanna modlit­wa. Podstawą do takiego sądu ma być związek występującego w TM terminu kerub z akadyjskim karabu. który oznacza tyle co hebrajski termin berek, tj. błogosławić.

 

29 Ponadto na wszystkich ścianach świątyni wokoło wyrył jako płaskorzeźby podobizny cherubów i palm oraz girlandy kwiatów wewnątrz i na zewnątrz. (1 Krl 6, 29)

 

A zatem były to istoty, których zadaniem było stać u tronu bóstwa i wstawiać się. i modlić się do bóstwa, zwłaszcza za nieobecnych. Z pewnością takie znaczenie miały cheru­by, prawdopodobnie o twarzach ludzkich, stojące lub klęczące (?) w miejscu Najświętszym. Mogły one, zwłaszcza jak to wynika z dalszych wierszy (29.32.35), oznaczać istoty strzegące i pilnujące wejś­cia, a więc stróżów nowej drogi „do drze­wa życia" (Rdz 3,24), które w nowym znacze­niu znajdowało się teraz w świątyni, a co symbolizowały dodatkowo „płaskorzeźby cherubów, palm i otwartych kielichów kwiatowych” (w. 29). Były one wyrzeźbione w drewnie na ścianie i w drzwiach świątynnych (por. 1 Krl 6,32.35; Ez 41,18-19), a nawet wyhaf­towane na zasłonach (2 Krn 3,14;

 

30 Podłogę świątyni również pokrył złotem, wewnątrz i na zewnątrz. (1 Krl 6, 30)

 

Wyrażenie w TM. „wewnątrz” odnosi się do miejsca Naj­świętszego, a na „zewnątrz” dotyczy miej­sca Świętego.

 

31 Wejście zaś do sanktuarium zaopatrzył w podwoje z drzewa oliwkowego. A filary były pięciokątne. 32 Na tych zaś podwojach z drzewa oliwkowego też wyrzeźbił podobizny cherubów, palm i girlandy kwiatów oraz pokrył złotem i obił nim owe cheruby i palmy. 33 Również wejście do świątyni zaopatrzył w czworokątne odrzwia z drzewa oliwkowego 34 i podwójne drzwi z drzewa cyprysowego. Dwie obracające się deski tworzyły jedno skrzydło, i dwie obracające się deski - drugie. 35 Na nich wyrzeźbił cheruby, palmy, girlandy kwiatów oraz pokrył te płaskorzeźby cienkim złotem. 36 Ponadto obudował dziedziniec wewnętrzny trzema rzędami ciosowych kamieni i rzędem ociosanych belek cedrowych. 37 Fundament domu Pana został założony w miesiącu Ziw roku czwartego. 38 W roku zaś jedenastym, w miesiącu Bul, <który jest ósmy>, ukończył świątynię we wszystkich szczegółach i z całym jej urządzeniem. A więc budował ją siedem lat. (1 Krl 6, 31)

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura