wqbit wqbit
289
BLOG

Rewelacyjna historyczność przyczyn suszy za Eliasza!!!

wqbit wqbit Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

29 Achab, syn Omriego, objął władzę nad Izraelem w roku trzydziestym ósmym [panowania] Asy, króla Judy, i królował Achab, syn Omriego, nad Izraelem w Samarii dwadzieścia dwa lata. (1 Krl 16, 29)

 

Imię Achab (TM: Ah'ab = „brat Ojca” /Jahwe/), składa się z dwóch sylab, które mogą stanowić osobne wyrazy. Pier­wszy z nich ah oznacza brata, drugi ab:ojca, który zgodnie z teoforycznym chara­kterem imion biblijnych należy odnosić do Jahwe. Uwidacznia to się w imieniu Ahija („Jahwe jest moim bratem”), które w swym znaczeniu teoforycznym zbliża się do imienia „Achab”. Król Achab panował przez 22 lata (w. 29b), tj. od ok. 874/3 do 853 r. przed Chr.

 

30 Achab, syn Omriego, również czynił to, co złe w oczach Pana, i stał się gorszym od wszystkich swoich poprzedników. 31 Doszło do tego, że nie wystarczało mu popełnianie grzechów Jeroboama, syna Nebata, gdyż wziąwszy sobie za żonę Izebel, córkę Etbaala, króla Sydończyków, zaczął służyć Baalowi i oddawać mu pokłon. (1 Krl 16, 30-31)

 

Nie tylko o Omrim zostało powiedzia­ne, że czynił więcej zła w oczach Jahwe, niż wszyscy jego poprzednicy. To samo po­wtórzył narrator o Achabie, któremu oprócz „grzechu Jeroboama” zarzucił, iż pojął za żonę Izebel (TM: izebel), córkę Etbaala (TM: Etbaal), króla Sydończyków, której wpływ na króla i lud przedsta­wiano bliżej w opowiadaniach o Eliaszu.

H. Bauer i J. A. Montgomery (A Critical and Exegetical Commentary on the Books of Kings) tłuma­czą całe imię w postaci frazy: „mój brat jest księciem”, łącząc pierwszą sylabę z ’ahi (tj. mój brat), a drugą z 'zbl, która oznaczała­by „księcia”. To znaczenie zbl jako „ksią­żę, król, władca” znajduje potwierdzenie w tekstach ugaryckich. Inni łączą to imię jako zawołanie: ..Gdzie jesteś książę (i-zebel), łącząc je z ugaryckim mitem o zbudzeniu się Baala (G. H. Gordon. Ugaritic Textbook). Możliwe tez jest, że imię to pokrywa się z neopunickim Ibaal.

Imię ojca Izebel J. Flawiusz oddał jako Itto-baal, czyli Baal z nim. Był on wg J. Flawiusza kapłanem bogini Asztarte i szóstym z kolei następcą Chirama, króla Tyru i Fenicji, z czasów Salomona. W w. 31 słusznie nazywa się go królem Sydończyków, podobnie jak w innych tekstach orientalnych (KAI 31,1). Nazwa ta wy­stępuje tutaj, gdyż Tyr i całą Fenicję, wraz z innymi miastami nadmorskimi na czele z Sydonem, nazywano ogólnie krainą Sy­donu, a jej mieszkańców nazwano Sydończykami.

Autor widział w małżeństwie Achaba z Ize­bel przyczynę odejścia od Jahwe króla i słu­żenie bożkom Sydończyków, Baalowi i Asztarcie (ww. 31.32.33). Nie tylko Achab został pociągnięty walorami religii swojej żony, ale również lud zaczął skłaniać się ku wyznawaniu tej obcej religii (por. 1 Krl 19,2; 21,8).

Wpro­wadzenie kultu Baala fenickiego było szczególnie niebez­pieczne dlatego, że Fenicja była krajem zamożnym i pod względem kulturalnym stojąca daleko wyżej od Palestyny. Te cechy przypisy­wano według ówczesnych wierzeń Baalowi. Skoro się więc wprowa­dza do kraju kult bóstwa, które posiadało opinię silnego i wpły­wowego, przez to samo usuwa się kult Jahwe. Istotnie w tym znaczeniu za Achaba był zapro­wadzony kult Baala. Achab więc przewyższył grzechy Jerohoama, ponieważ za jego czasów owe ciel­ce w Betehi i w Dan miały wy­obrażać Jahwe, natomiast za pa­nowania Achaba już wyobrażały tylko Baala.

 

32 Ponadto wzniósł ołtarz Baalowi w świątyni Baala, którą zbudował w Samarii. (1 Krl 16, 32)

 

Bez wątpienia wielkim grzechem Achaba było to, że wzniósł świątynię Baala w Samarii i ołtarze ku czci tego bożka stawiał również w tej świątyni (por. w. 32). Termin ba'al, zarówno w stosunkach świeckich, jak i religijnych, służył do wy­rażenia takich pojęć jak „pan”, „właści­ciel i „małżonek. Jako termin religijny w odniesieniu do bóstwa występuje często w liczbie mnogiej, która odnosi się do różnych miejsc jemu poświęconych. Jego kult łączyło się z różnymi palami, drzewa­mi, źródłami i wzgórzami. Te miejsca sym­bolizowały „pełnię życia i płodności” tego bóstwa. Połączenie tego terminu z miejs­cem i to przeważnie w liczbie pojedynczej oznaczało, że w tej miejscowości oddawa­no cześć Baalowi. W ST wymienia się takie miejscowości jak Baal-Peor (Lb 25,3), a poza Biblią Baal Libanon, Baal-Sidon, czy też Baal-Sefon

Inaczej przybliżają postać Baala inne określenia, występujące w połączeniu z tym terminem, jak Baal-Berit, tzn. Baal- Przymierza (Sdz 8,33; 9,4), Baal-Addir, tj. „Pan mocy i siły” albo „mocny Pan”, Baal-Hamman, tj. „Pan ołtarza całopalenia” (zob. KAI 24,16; 63,1 itd.), Baal Jamim, tj. „Pan dni”. Najczęściej występują­cym określeniem tego bożka był zwrot Baal-Szamen, tj. Pan nieba, a także Baal-Alijan (triumfujący) jako bóstwo burzy i płodności. Samą nazwę tego bóstwa łączono z innymi nazwami bóstw. I tak prorok Jeremiasz (19,5; 32,35 itd.) łączył tę nazwę z bóstwem Molocha, nazywając go Moloch-Baal.

Poza Biblią, na inskrypcji z Zinncirli, bóstwo księżyca Sin z Harranu wy­stępuje jako Baal-Harran. To samo można zauważyć nawet w od­niesieniu do Jahwe. Uwidaczniało się to w imieniu Bealja (1 Km 12,6) i przy innych imionach osób, należących do ro­dziny Saula i Dawida, Eszbaal, MeribBaal i Beeljada (1 Krn 8,33nn; 14,7). W Ugarit Baal należał do głównych bóstw kraju, którego wiele cech przybliża go do amoryckiego Hadada.

W czasach Izebel Baal mógł być czczony jako bóstwo opiekuńcze miastaTyru pod imieniem Melkart, tj. król miasta, jak świadczą o tym inskrypcje z Malty, gdzie występuje nazwa Baal-Sor, tj. Pan Tyru. Kult Baala był rozpowszech­niony także w Syrii, na Cyprze, a przede wszystkim w Kartaginie.

Staraniem Uniwersytetu Harvarda przepro­wadzono pod kierunkiem prof. D. G. Lyona poszukiwania archeolo­giczne w Samarii W r. 1908 pod­czas pierwszego stadium poszu­kiwań, brał udział Schumacher, a podczas drugiego i trzeciego stadium w r. 1910—prof. Relsner i C. S. Fisher architekt.

Kopano w trzech miejscach: a) na za­chodniej pochyłości wzgórza, gdzie jest osiedle Sebastije, b) na wierzchołku wzgórza i c) przy dawnej bramie od zachodniej strony miasta. Na pierwszym miejscu odnaleziono pomiędzy innymi wielu przedmiotami, napis króla syryjskiego Demetriusza, oraz wiele innych z czasów Seleucydów i Ptolomeuszy; jest to dowodem, że w epoce macedoń­skiej istniała tutaj kwitnąca osa­da. Na drugim miejscu odkopali resztki świątyni wzniesionej przez Heroda Wielkiego. Pod świątynią znaleziono zabytki sięgające epo­ki macedońskiej. Do najstarszych zabytków w tym miejscu należy mur przed r. 722 wzniesiony z kamieni ciosanych. Na wielu ka­mieniach gładzonych od strony zewnętrznej i odrabianych na sposób fenicki (wgłębione brzegi przy spajaniu kamieni) istnieją znaki utrwalane pismem fenickim, takie same jak w Megiddo i Taanak. Nie ulega wątpliwości, że są to resztki budowli Omriego, założyciela miasta Samarii.

Naj­ciekawsze zabytki odnaleziono w ostatniej warstwie spoczywającej na skale. Są to fundamenty po­tężnej budowli i niewątpliwie naj­starszej. Znaleziono tutaj napis z nazwiskiem faraona Osorkona II (874—853) współczesnego Achabowi. Tę budowlę, może rozpo­czętą przez Omriego, wznosił jego syn Achab. Wśród tych zabytków odnaleziono szczątki napisów, z których się okazuje, że mógł to być pałac królewski, albo też świątynia Baala (zob. 16,32 2 Kr 10,18 do. Jer 23,13). Na trzecim miejscu odnaleziono sześć kamien­nych figur, wyobrażających bó­stwa pogańskie; były one niewąt­pliwie ozdobą owej bramy miej­skiej. pochodzą one z czasów przed zburzeniem Samarii (rok 722/1 przed Chr.).

 

33 Achab sporządził też aszerę. Wskutek tego Achab jeszcze więcej czynił [złego] niż wszyscy królowie, którzy przed nim byli, drażniąc Pana, Boga Izraela.(1 Krl 16, 33)

 

Żeńska forma tego bóstwa występuje w sformułowaniach ba ala i baalat. W ST oznaczają one nazwy miejscowości (por. Joz 15,9.24.29; 19,8.44). W Byblos Ba­alat jest imieniem tamtejszej bogini miasta. W Tyrze spełniała tę funkcję bogini Asztarte (zob. 1 Krl 11,5). Kapłanem tej bogini był ojciec Izebel, Etbaala (por. 1 Krl 16,31,  którego imię kończy się tą nazwą -baala. Z tego należałoby sądzić, że Achab najprawdopodobniej postawił tak­że podobiznę Asztarty w świątyni Baala. Narrator dtr łączył Achaba z tym bóst­wem. W Izraelu nie rozróżniano obu tych bogiń, ani ich kultu jako bóstwa żeńskiego (zob. 1 Krl 14, 15). To co Achab zbudował w świątyni w Samarii, zostało przez Jehu zburzone (2 Krl 10,27).

Kult obcych bogów nie przeszkadzał Achabowi, aby nadawać swoim dzieciom imiona teoforyczne z Jahwe. Np. Abasja, tj. „Jahwe uchwycił go mocno” (1 Krl 22,52) czy Joram, tzn. „Jahwe jest wynios­ły” (2 Krl 3,1) oraz Atalja, które to imię oznaczało „Jahwe potwierdził swoją wspa­niałość i majestat”. Również prorocy Jahwe spełniali urząd u Achaba i u nich kroi zasięgał rady (por. 1 Kri 22,6). A zatem religijność i wiara króla Achaba była synkretyczna i w niej łączył on cześć do Jahwe z wiarą w inne bóstwa.

 

34 Za jego czasów Chiel z Betel odbudował Jerycho według zapowiedzi Pana, którą wyrzekł przez Jozuego, syna Nuna; założył jego fundamenty na swoim pierworodnym, Abiramie, a na swoim najmłodszym, Segibie, postawił jego bramy. (1 Krl 16, 34)

 

W w. 34 narrator opowiada o od­budowie Jerycha, które wg danych biblij­nych zostało zburzone za Jozuego (por. Joz 6, ln). Według Sdz 3,13 i 2 Sm 10,5. w tym czasie było to miasto nie w całości zamieszkałe. Trzeba przyjąć, że potem zo­stało przyłączone ono do Północnego Królestwa i jego odbudową, a właściwie umocnieniem, zajął się Achab. który prag­nął zapewne z Jerycha (Tell-es Sultan), położonego na północny zachód od dzi­siejszego miasta Eriha w dolinie Jordanu, uczynić warownię, stojącą na straży połu­dniowych granic królestwa. Przeprowa­dzone wykopaliska nie potwierdzają jed­nak żadnych nowych budowli w tym cza­sie, ale mogły to być prace fortyfikacyjne czy renowacyjne.

Ilość grobów (2 Krl 2,19) potwier­dza jedno, że to miasto było w tym czasie zamieszkałe. Według 2 Krl 2,5 w mieście tym gromadzili się tzw. „synowie proroc­cy”.

         Najprawdopodobniej Chiel (TM: Hiel), być może królewski urzędnik albo architekt/?/, pochodzący z Bet-El, na po­lecenie króla zbudował, w już zamieszkałej osadzie, IX w. przed Chr., budynek kró­lewski, odpowiednio ufortyfikowany oraz odbudował mury i bramy miasta. Speł­nienie tego polecenia opłacił życiem swo­ich dwóch synów: Abirama i Szeguba. Najprawdopodo­bniej naśladując narody ościenne ojciec złożył ze swoich synów ofiarę bóstwom opiekuńczym, aby cofnąć klątwę, cią­żącą nad tym miejscem. Najstarszego syna złożył z okazji rozpoczęcia budo­wy miasta, a najmłodszego, gdy zakoń­czył tę budowę. Narrator dtr widział w tym wydarzeniu wypełnienie się klątwy, którą skierował Jahwe do ludu przez Jozuego, syna Nuna (por. Joz 6,26 - 26 W owym czasie Jozue wypowiedział do ludu przysięgę: "Niech będzie przeklęty przed obliczem Pana człowiek, który podjąłby się odbudować miasto Jerycho: Za cenę życia swego pierworodnego [syna] założy fundamenty, za cenę życia najmłodszego syna postawi bramy".
27 Pan był z Jozuem, którego sława rozeszła się po całym kraju.
).

Hilel odbudował więc Jerycho stosując najbardziej zwyrodniałe praktyki w religii pogańskiej, a mianowicie złożył na ofiarę najstarszego swojego syna, aby na jego kościach położyć kamień węgielny, a na kościach najmłodszego syna, bramę, która była zakończeniem budowy!! Dlatego ukarał ich Jahwe suszą.

Literatura

http://iktotuzmysla.salon24.pl/639090,archeologia-potwierdzila-dane-biblii-o-omarze-krolu-zydow

wqbit
O mnie wqbit

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura